Potyczki z czytaniem
Ostatnio częściej niż czytaniem zajmuję się myśleniem o czytaniu. Jakoś ciężko jest się zebrać by zrobić cokolwiek. Lenistwo na najwyższym poziomie! A ja przecież obiecałam sobie, że wezmę się w garść i przestanę marnotrawić czas.
Poza tym już trzeci raz podchodzę do wyzwania przeczytania 52 książek w ciągu roku (poprzednie dwa były porażką) i byłabym z siebie naprawdę dumna, gdyby w końcu mi się udało. Tak więc pora spiąć pośladki, panno Katarzyno i do roboty, do roboty!
Oczywiście staram się walczyć z letargiem i jak uda mi się wygrać to czytam jedną z trzech pozycji:
• Hrabia Monte Christo Aleksandra Dumasa
• 신데렐라와 네 명의 기사 (Kopciuszek i czterech rycerzy) 백묘
• 11 tom Fables Billa Willinghama
Trzy książki na trzy języki
Oczywiście staram się walczyć z letargiem i jak uda mi się wygrać to czytam jedną z trzech pozycji:
• Hrabia Monte Christo Aleksandra Dumasa
• 신데렐라와 네 명의 기사 (Kopciuszek i czterech rycerzy) 백묘
• 11 tom Fables Billa Willinghama
Trzy książki na trzy języki